Beatlesi, księżniczka Anna i zegar atomowy. Zegarki Accurist – historia prawdziwa
Accurist to marka, która pokazała, że zegarki to coś więcej niż tylko narzędzia do mierzenia czasu – to styl życia i ikona brytyjskiej klasy. Od kolorowych modeli na nadgarstkach gwiazd po współpracę z Królewskim Obserwatorium w Greenwich, Accurist zawsze potrafił przyciągnąć uwagę i wyznaczać trendy. Poznaj historię pełną śmiałych decyzji, innowacji i zegarków, które zmieniły zasady gry.
Na skróty
- "Zegarki Accurist - co to za firma?" Brytyjska. A takie były początki.
- Dlaczego "Accurist"?
- 21 kamienie w mechanizmie, które zmieniły wszystko
- Accurist, Twiggy i Beatlesi
- „Accu-Wrist, Accu-Ankle!”
- Accurist sponsorem Speaking Clock czyli telefonicznej zegarynki
- Accurist i Królewskie Obserwatorium w Greenwich
- Nagrody i wyróżnienia
- Accu.2.
- Pod skrzydłami Time Products Ltd.
- Accurist dziś
"Zegarki Accurist - co to za firma?" Brytyjska. A takie były początki.
Historia jednej z najbardziej znanych na wyspach brytyjskich marek zegarkowych rozpoczęła się od... sprzedaży mechanizmów szwajcarskich. Jeszcze przed rozpoczęciem II wojny światowej Asher i Rebeka Loftus otworzyli firmę, która zajmowała się importem ze Szwajcarii zegarkowych komponentów, a konkretnie mechanizmów zegarkowych do Clerkenwell w Londynie.
Clerkenwell, wcześniej osobne miasteczko zlokalizowane poza granicami Londynu, przed II wojną światową było już jedną z dzielnic miasta niezwykłe ważną dla zegarmistrzowskiej branży. Clerkenwell dla Brytyjczyków był tym, co La Chaux-de-Fonds dla Szwajcara — kolebką zegarmistrzostwa. Przemysł zegarkowy rozwinął się tu już w XVIII wieku, gdy na terenach miasteczka masowo osiedlali się hugenoci – francuscy kalwiniści, którzy okazali się sprawnymi rzemieślnikami.
Założyciele Accurist przez kilka lat (od 1938 roku) importowali komponenty zegarkowe ze Szwajcarii dla zegarmistrzów w Clerkenwell, ale w końcu uznali, że pora na zmianę. Po ośmiu latach działalności postanowili pójść o krok dalej i nie tylko sprowadzać komponenty dla zegarków, ale produkować zegarki samodzielnie. W ten sposób powstał pomysł na nową markę zegarków. W 1946 roku narodził się Accurist.
Dlaczego "Accurist"?
Założenie marki było bardzo proste – małżeństwo stwierdziło, że pora stworzyć brand, który w doskonały sposób, bazując na szwajcarskich komponentach, stworzy charakterystyczne brytyjskie zegarki, jednocześnie mieszczące się w bardzo atrakcyjnej półce cenowej. Małżeństwo Loftusów chciało, żeby nazwa marki w pewnym stopniu odzwierciedlała tę filozofię i sugerowała "trwałą wartość". Marketingowcy, którzy doradzali Loftusom, byli jednak innego zdania. Początkowo sugerowali, aby nazwa tych zegarków jednoznacznie kojarzyła z Wielką Brytanią i nawiązywała do brytyjskiej tradycji. Wśród propozycji pojawiały się takie nazwy jak "Mayfair", nawiązująca do handlowej dzielnicy Londynu, czy "Grosvenor", kojarzona z Grosvenor Bridge, mostem kolejowym nad Tamizą. Ostatecznie jednak Asher i Rebeka nie skorzystali z rad doradców i zdecydowali się pójść w zupełnie innym kierunku. Wybrali nazwę „Accurist”.
Nazwa "Accurist" była w istocie połączeniem dwóch słów: „accurate” i „wrist”. Pierwsze można przetłumaczyć na polski jako "dokładny" lub "precyzyjny" – używa się go w kontekście czegoś, co jest zgodne z prawdą, bezbłędne lub dobrze wykonane. "Wrist" to po prostu "nadgarstek". Była to idealna nazwa, która w prosty sposób komunikowała, że ich zegarki noszone na nadgarstku charakteryzują się niezwykłą precyzją i dokładnością.
W pewnym stopniu Asher i Rebeka poszli pod tym względem śladem Timexa, którego nazwa stanowi skróconą wersję „Time (czas) device (urządzenie) excellence (doskonałość)”. Jednak Accurist Watch Company obrał zupełnie inną drogę niż amerykański producent zegarków i stworzył własny pomysł na siebie.
21 kamienie w mechanizmie, które zmieniły wszystko
Końcówka lat 40. XX to nie był najlepszy czas na zakładanie firmy zegarmistrzowskiej i wychodzenie z nową marką do klienta. Trudno było się wyróżnić na tle konkurencji, którą stanowili głównie lokalni przedsiębiorcy i szwajcarscy producenci. Założyciele marki Accurist musieli znaleźć element, który z jeden strony wyróżniałby ich ofertę, z drugiej przyciągnął klientów. Taką USP (ang. unique selling proposition — unikalna propozycja sprzedaży) okazały się kamienie w szwajcarskim mechanizmie dźwigniowym. Marka zdecydowała, że to właśnie ich liczba (21 kamienie) będzie tym elementem różnicującym, poświadczającym o wysokiej jakości i precyzji mechanizmu. Przekaz mówiący o 21 kamieniach w mechanizmie dźwigniowym w umiejętnie prowadzonej kampanii reklamowej okazał się niezwykle skuteczne, szczególnie że marka doskonale radziła sobie z nowymi, na tamte czasy, mediami, jakimi była telewizja komercyjna.
Reklama Accurista regularnie emitowana była w programie Tonight at the London Palladium (brytyjski telewizyjny program rozrywkowy emitowany z teatru London Palladium na West Endzie, pierwotnie od 1959 do 1969 roku).
Mocna inwestycja w reklamę, połączona z dobrą jakością zegarków, nie tylko ugruntowała pozycję marki na rynku brytyjskim, ale także otworzyła jej drogę na rynek europejski. W 1968 roku Accurist otworzył swoje przedstawicielstwo (Accurist Service Agent) w La Chaux-de-Fonds, mieście uważanym za kolebkę szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego, w którym swoje początki miało wiele renomowanych dziś marek. Dla Accurista był to nowy początek międzynarodowej kariery. Przed marka otwierała się świetlana przyszłość.
Już wówczas w portfolio marki było bardzo rozbudowane. Z logiem Accurist produkowano damskie i męskie zegarki "na co dzień", ale także modele sportowe, takie jak diver'y czy sportowe chronografy (z mechanizmami Landeron). Apetyty rodzinnego biznesu był jednak znacznie większe. Wkrótce miał rozpocząć się jego romans z modą.
Accurist, Twiggy i Beatlesi
Czy wiesz, że zegarki Accurist nosili na swoich nadgarstkach także popularni modele i modelki, jak Twiggy, w latach 60.? Nie były to jednak zegarki z napisem "Accurist" na tarczy. Była to specjalna, nowa submarka, która pojawiła się pod koniec lat 60. XX w.
Jedno trzeba przyznać twórcom marki Accurist – świetnie wyczuwali trendy i rozumieli, że rola zegarków na rękę będzie się zmieniać – od narzędzi wskazujących czas do eleganckiego dodatku do stroju. W ten oto sposób postanowili wejść w świat mody. Nie mogli tego zrobić z marką Accurist, ponieważ zegarki miał już swój ugruntowany wizerunek. Precyzyjne, eleganckie, klasyczne mechaniczne zegarki Accurist nie nadawały się do świata mody, modelek, gwiazd i celebrytów. Trzeba było wymyślić coś innego. W ten sposób narodziła się marka Old England. Nazwa idealnie odwzorowywała aktualne potrzeby. Z jednej strony kojarzyła się z modą i show-biznesem, z drugiej – mocno odnosiła się do tradycji brytyjskiej kultury.
Jeśli wydaje Ci się, że twórcą kolorowych zegarków był szwajcarski Swatch, jesteś w błędzie. Accurist i Old England byli zdecydowanie wcześniej. Design Old England znacznie odbiegał od modeli Accurist. Eleganckie, kolorowe alternatywy dla tradycyjnych zegarków oferowane były w różnych stylach i wzorach, nawiązujących do aktualnych trendów. Pierwotnie były pomyślane jako zegarki dla młodych, w wieku od 13 do 35 lat. Jednak rzeczywistość znacznie przerosła oczekiwania.
Kolorowe zegarki Old England zaczęły pojawiać się na nadgarstkach znanych i lubianych. Nosiła je m.in. księżniczka Anna, popularna modelka Twiggy, Elizabeth Taylor, a nawet Beatlesi. Zegarki Old England sprzedawały się jak ciepłe bułeczki, a pod koniec lat 60. były dostępne w prawie 40 krajach i stanowiły aż 40% przychodu marki Accurist. Zegarki, które pierwotnie miały być niewielką serią, były produkowane aż do 1971 roku. Warto dodać, że oryginalne wersje z lat 60. i 70. były zegarkami mechanicznymi. Zegarki kwarcowe pojawiły się dopiero w 2011 roku, kiedy marka postanowiła odświeżyć tę serię i wydać nowe wersje Old England.
„Accu-Wrist, Accu-Ankle!”
W latach 70. Accurist musiał zmagać się z kolejnym problemem, podobnie jak większość producentów zegarków mechanicznych – napływem tańszych i precyzyjniejszych zegarków kwarcowych z rynku azjatyckiego, głównie z Japonii. Choć trzon działalności marki nadal opierał się na zegarkach mechanicznych, firma szybko postanowiła zmienić swój model działania, aby przetrwać. Jedną z trafniejszych decyzji było wprowadzenie do swojego portfolio zegarków cyfrowych z wyświetlaczami LED. Marka zdecydowała się również przenieść swoją produkcję ze Szwajcarii do Japonii, aby być bliżej trendów i technologii, które rozwijały się w tamtym kraju.
Niewątpliwą pomocą w umacnianiu swojego wizerunku okazała się seria reklam telewizyjnych z fantastycznym udziałem Johna Cleese'a i pamiętnym hasłem „Accu-Wrist, Accu-Ankle!”
Seria reklam została nagrodzona prestiżową Palm d'Or Advertising Award, a dodatkowo znalazła się w rankingu Johna Carsona, prowadzącego talk-show w Stanach Zjednoczonych, który włączył ją do 10 najlepszych reklam tamtego okresu.
Accurist sponsorem Speaking Clock czyli telefonicznej zegarynki
Accurist w tym czasie podjął jeszcze jedną trafną decyzję – został sponsorem British Speaking Clock. Była to... zegarynka. Prosta usługa telefoniczna uruchomiona w Wielkiej Brytanii w 1936 roku. Po wykręceniu numeru w słuchawce podawano aktualny czas. Od tej pory Brytyjczycy, dzwoniąc na zegarynkę, byli witani słowami: „At the third stroke, the time sponsored by Accurist will be…”. Głosu brytyjskiej zegarynce użyczył brytyjski aktor i lektor Brian Cobby. Accurist był teraz w telefonach milionów ludzi. Trudno było znaleźć lepszy sposób na umocnienie swojej pozycji na Wyspach Brytyjskich.
W tym czasie firma przedsięwzięła jeszcze wiele innych działań, które pozwoliły im wyjść obronną ręką z tzw. kryzysu kwarcowego. Nie tylko przetrwała, ale także znacznie wzmocniła swoją pozycję. Jak wynika z danych, w 1993 roku sprzedaż zegarków skoczyła o 500%, a Accurist stała się jedną z największych marek zegarkowych pod względem sprzedaży, wyprzedzając nawet najbardziej znaną i rozpoznawalną przez każdego Brytyjczyka Sekondę.
Accurist i Królewskie Obserwatorium w Greenwich
Marka, która przez wiele lat promowała się jako symbol dokładności i precyzji, postanowiła zrobić jeszcze jeden poważny krok na drodze do umocnienia swojej pozycji. Związała się z Królewskim Obserwatorium w Greenwich. Nie tylko zainwestowała swoje fundusze, ale także zdecydowała się na zbudowanie zegara atomowego. Zegar ten został zaprojektowany tak, aby był dokładny do 1/10 000 000 sekundy. Jednym z jego zadań było odliczanie ostatnich 1000 dni do nowego tysiąclecia.
Accurist świetnie wykorzystał tę współpracę, korzystając przy promocji ze sloganów: „Accurist. Standard, według którego ustawiane są wszystkie zegarki” i „Accurist Mean Time”. Pojawiła się również specjalna kolekcja z replikami zegarów Accurist Millennium Countdown.
Pod koniec lat 90. Accurist stał się jedną z najlepiej sprzedających się marek zegarków w Wielkiej Brytanii. Dane z tego okresu mówią, że zdominował 40% rynku w tym segmencie cenowym. Portfolio marki oferowało dobrej jakości zegarki w różnych wariantach i stylach, zarówno kwarcowe, jak i cyfrowe.
Nagrody i wyróżnienia
Sukces komercyjny szedł w parze z docenieniem na rynku branżowym. Marka mogła poszczycić się wieloma prestiżowymi nagrodami. Zaczęło się w 1987 roku, kiedy Krajowe Stowarzyszenie Złotników przyznało Accurist pierwszą w historii nagrodę Award of Excellence. Dwa lata później marka otrzymała nagrodę „Volume Brand of the Year” na UK Jewellery Awards, a w 2002 roku, na tych samych targach branżowych, uhonorowano ją tytułem „Volume Watch Brand of the Year”. Marka brylowała nie tylko w segmencie sprzedaży, ale również w obsłudze klienta. W 2002 roku była jedyną firmą zegarmistrzowską, która otrzymała nagrodę „Customer Service Award”.
Accu.2.
Na początku XXI wieku Accurist postanowił ponownie zwrócić się do najmłodszych klientów, podobnie jak miało to miejsce w latach 70., wprowadzając nową submarkę – Accu.2. Założeniem tej marki było oferowanie zegarków mniej modowych, a bardziej designerskich, skierowanych na rynek młodych. Wprowadzeniu tej nowej linii towarzyszyła jak w przypadku każdej linii Accurist, mocna kampania marketingowa pod hasłem „No ordinary old timer”. Accu.2 faktycznie nie były standardowe. Wbrew temu, co można było się spodziewać, marka nie poszła wyłącznie w zegarki cyfrowe. Większość modeli była analogowa lub analogowo-cyfrowa, z nowoczesnym designem i geometrycznymi kształtami. Nowoczesne i odważne w porównaniu do klasycznych modeli Accurist. Zegarki te często miały nowoczesne tarcze, minimalistyczne indeksy oraz ciekawe kombinacje kolorystyczne, niektóre nawet dość futurystyczne. Na tarczach zegarków znajdowało się oznaczenie „Tokyo Design” i jako kraj pochodzenia „Japonia”.
Kwarcowe zegarki Accu.2. okazały się kolejnym sukcesem komercyjnym, a kolekcja zdobyła popularność wśród młodszej generacji użytkowników, sprzedając się w 1500 punktach na terenie całej Wielkiej Brytanii.
Pod skrzydłami Time Products Ltd.
Przez cały ten czas, do 2013 roku, Accurist pozostawał firmą rodzinną, będącą w rękach rodziny pierwotnych założycieli. Niestety, ostatnia dekada przed przejęciem była znacznie trudniejsza. Problemy finansowe narastały, co w pewnym stopniu wiązało się z trudniejszą sytuacją gospodarczą Wielkiej Brytanii od 2008 do 2014 roku, co przekładało się na kondycję firmy. Ostatnim akordem było przejęcie Accurist przez Time Products Ltd. (firmę będącą właścicielem zegarków Sekonda), należącą do Marcusa Marguliesa.
Z punktu widzenia wizerunkowego był to jak najbardziej właściwy krok. Marka Accurist, utożsamiana z brytyjskością, pozostała "w domu". Przejęta została przez firmę, która również przez wiele lat umacniała swoją pozycję na rynku brytyjskim.
Accurist dziś
Współczesny Accurist kontynuuje blisko 80-letnią tradycję zegarmistrzowską w Londynie, oferując swoim klientom świetnie zaprojektowane zegarki na każdą okazję. Portfolio marki obejmuje szerokie spektrum modeli, od tych codziennych, najbardziej klasycznych, po modele sportowe, diver'y czy zegarki typu pilot. Wśród zegarków damskich, oprócz eleganckich, pojawiają się także modele w prostokątnym kształcie czy biżuteryjne. Marka nie wyzbyła się swoich klasycznych korzeni i sukcesów, pozostawiając również linię zegarków automatycznych. Interesująca pod tym względem jest obecna kolekcja Origin, która inspirowana jest kultowymi modelami z lat siedemdziesiątych, dostępnymi zarówno w wersji na męski, jak i damski nadgarstek. Wszystkie te projekty nadal są projektowane w Wielkiej Brytanii, w tej samej siedzibie co niegdyś.