TREMATIC Archivio Uno Bosco 502 – zieleń w służbie klasyki

Jeszcze nie opadł kurz po ostatnim modelu z piękną niebieską tarczą, a włoska marka TREMATIC już wprowadziła zegarek w kolorach lasu (bosco). Czy zegarek z cyferblatem zbliżonym do koloru butelkowej zieleni również przypadnie nam do gustu?
Na skróty
- Klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Szczególnie ta w stylu retro.
- Archivio Uno Bosco - zielono, klasycznie i... bardzo gustownie
- Kilka detali, które robią różnicę
- Tarcza - minimalistycznie i nadal retro
- Mechanizm – niezawodność z ukłonem w stronę historii
- Pasek – świadome odstępstwo od klasyki
- Dane techniczne
- Gdzie kupić zegarki TREMATIC?
Klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Szczególnie ta w stylu retro.
Tak się złożyło, że podczas targów Aurochronos, które odbyły się w połowie maja w Warszawie, miałam okazję stać przy stoisku jako przedstawicielka marki TREMATIC. Dzięki temu mogłam na własne oczy zobaczyć reakcje odwiedzających i bezpośrednio ocenić, jakie wrażenie robiły zegarki. W skrócie: podobały się. I to bardzo. Były często przymierzane, komentowane, chwalone.
Popularność, jaką cieszył się TREMATIC i jak często był oglądany na targach Aurochronos, daje mi przekonanie, że klasyka – ta ponadczasowa elegancja i styl retro – nadal rozgrzewa emocje i wciąż się podoba. Pewne rzeczy po prostu nigdy nie wychodzą z mody. Zawsze będą wyglądać dobrze – bez względu na trendy, zmiany czy postęp technologiczny.
Aby stworzyć zegarek przyciągający wzrok, nie trzeba żadnych fajerwerków ani łamania schematów. Wystarczy postawić na starą, sprawdzoną recepturę. Coś, co dla wielu z nas jest uosobieniem piękna i elegancji. I to tyle. Aż tyle.
Właśnie tą drogą idzie TREMATIC – marka wskrzeszona w 2023 roku, wyciągnięta z otchłani zapomnienia. Swoje triumfy święciła w latach 50. i 60. XX wieku, czyli w czasach, które określa się mianem „złotej ery zegarmistrzostwa”. To właśnie z tej epoki czerpie największe inspiracje – widoczne dziś w kolekcjach klasycznej Archivio Uno i sportowej ZY6.
Więcej o historii marki przeczytasz: Zegarki TREMATIC czyli jak połączyć włoską finezję ze stylem retro.
Nowy TREMATIC na początek zaserwował nam bardzo klasyczne modele z tradycyjnymi tarczami – mieliśmy więc biel, czerń, brąz. Później marka odważnie sięgnęła po niebieski, a teraz przyszedł czas na nowość: TREMATIC w modnym odcieniu zieleni.

Archivio Uno Bosco - zielono, klasycznie i... bardzo gustownie
Włoska marka zaprezentowała nam zegarek modnej kolorystyce. Mamy tu elegancką, klasyczną kopertę w stylu garniturowym zestawioną z nowoczesnymi materiałami, współczesnym designem i… zieloną tarczą. Kolor, który już dobrze zadomowił się w branży zegarkowej.
Zastanawiacie się pewnie czy zielona tarcza w zegarku garniturowym ma sens? Tak, i to działa. Zieleń jest w pewnym sensie ukłonem w stronę dzisiejszych trendów, ale wszystko inne – od proporcji po detale – w Archivio Uno Bosco to bezpośrednie nawiązanie do złotej ery zegarmistrzostwa.

TREMATIC Archivio Uno Bosco
Kilka detali, które robią różnicę
Odłóżmy na razie na bok zieloną tarczę i skupmy się na kilka elementach konstrukcji, które sprawią, że popatrzycie na ten model i inne z linie Archivio Uno z zupełnie innej perspektywy. W designie tego zegarka nic nie zostało pozostawione przypadkowi.
Współczesny Archivio Uno ma kopertę o średnicy 38 mm. To świadoma adaptacja, jeśli spojrzymy na historyczne korzenie – oryginalny TREMATIC Model 502 z lat 60. mierzył 36,5 mm, a wiele klasycznych zegarków garniturowych z tamtego okresu miało około 36 mm, a nawet mniej.
Zwraca uwagę też niezwykle smukły profil koperty – zaledwie 11 mm całkowitej grubości. Ta subtelna smukłość sprawia, że zegarek doskonale chowa się pod mankietem koszuli, nie krępuje ruchów i stanowi elegancką ozdobę oficjalnego stroju.
Przyjrzyjcie się też uszom – to uderzająca i historycznie znacząca cecha modeli Archivio. Nietypowe, mocno zakrzywione, nawiązują do stylu, który zyskał popularność w latach 60., kiedy Omega pokazała je w jednym ze swoich modeli. Nazywane są „uszami w kształcie liry” (znane też jako lyre lugs, bombay lugs lub skręcone uszy). Kojarzą się z wysokiej klasy zegarkami garniturowymi od prestiżowych marek.
Ich złożone, płynne linie wymagają precyzyjnej obróbki i starannego wykończenia, co sprawia, że ich obecność w Archivio Uno jest mocnym sygnałem – TREMATIC naprawdę traktuje poważnie hołd dla stylu vintage. Nieczęsto spotyka się dziś taki detal w zegarkach, co tylko podkreśla zaangażowanie marki w wierne odtworzenie klasyki.


Tarcza - minimalistycznie i nadal retro
Tarcza jest dwutonowa, ale cechuję ją stosunkowo minimalistyczny design.
Umieszczono na niej nakładane indeksy o charakterystycznym, kanciastym kształcie, które nadają całości poczucie jakości, trójwymiarowości i ręcznego wykończenia.
Wskazówki godzinowa i minutowa są elegancko fasetowane. I choć może się wydawać, że to tylko zabieg estetyczny – w rzeczywistości znacznie poprawia on czytelność. Fasetowane powierzchnie łapią światło pod różnymi kątami, co umożliwia łatwiejsze odczytanie godziny w różnych warunkach. Tego typu rozwiązanie było popularne w zegarkach z połowy XX wieku i nadawało im wyrafinowanego charakteru.
Ten design sprawia, że zegarek zyskuje wyraźną osobowość – balansując między stylem współczesnym a retro.
W Archivio Uno nie znajdziemy też datownika ani innych funkcji dodatkowych. To świadomy hołd dla klasycznych zegarków garniturowych, które z założenia miały być proste, eleganckie i czytelne. Minimalizm był – i nadal jest – synonimem prestiżu i ponadczasowego stylu.


Mechanizm – niezawodność z ukłonem w stronę historii
TREMATIC Archivio Uno napędzany jest nowoczesnym, niezawodnym automatycznym mechanizmem mechanicznym. Oryginalny Model 502 z lat 60. wyróżniał się zastosowaniem mechanizmu Felsa 690 firmy Theator – jednego z pierwszych werków z rotorem obracającym się o pełne 360 stopni. Była to innowacja, która w tamtych czasach robiła ogromne wrażenie.
Współczesny model korzysta z nowoczesnej jednostki od Sellity – precyzyjnej, stabilnej i sprawdzonej. Tym samym Archivio Uno łączy dziedzictwo innowacji z nowoczesną niezawodnością, nie tracąc nic ze swojego klasycznego ducha.
Pasek – świadome odstępstwo od klasyki
Zwieńczeniem całości jest pasek. I tu – pewne zaskoczenie. O ile klasyczne zegarki garniturowe zazwyczaj oferowały skórzane paski, TREMATIC poszedł w nieco inną stronę. Zamiast skóry zastosowano ekologiczny, wegański pasek wykonany z materiału imitującego zamsz.
To rozwiązanie jest nie tylko bardziej zrównoważone, ale też zgodne z filozofią marki, która po swoim restarcie w 2023 roku jasno deklaruje nowoczesne podejście do projektowania. Pasek dodaje zegarkowi nutę ciepła, subtelnego luksusu i swobodnej elegancji. Świetnie komponuje się ze stylistyką inspirowaną połową XX wieku, jednocześnie nadając całości lekkości i współczesnego sznytu.

A więc mamy zegarek, który w piękny sposób łączy najlepsze wzorce. Nowy model TREMATICA idealnie scala to, co było, z tym, co jest teraz. Tutaj mniej naprawdę znaczy więcej. A pierwsze skrzypce grają detale, niuanse i dopracowane elementy konstrukcji, dekoracji oraz wykończenia. I do tego ta zielona tarcza, która dodaje zegarkowi świeżego, nowoczesnego wyglądu. Mnie się podoba bardzo, w Wam ?
Dane techniczne

Parametr | |
---|---|
Numer ref. | 502 |
Materiał koperty: | stal szlachetna 316L |
Średnica: | Ø38mm |
Grubość koperty: | 9 mm |
Mechanizm: | Sellita SW 200-1 elaboré |
Szkło: | szkło szafirowe a powłoką antyrefleksyjną |
Wodoszczelność: | 5 ATM (= 50mt) |
Pasek | beżowy wegański pasek |