Äonic Automat – czy tak będzie wyglądać zegarek w przyszłości?
Jednym jego kształt przypomina statek UFO, innym kojarzy się bardziej z wyciskarką do cytrusów. Ale premierowy zegarek niemieckiej marki Äonic przemawia do wyobraźni nie tylko ze względu na futurystyczny kształt. Przyjrzyjmy się mu bliżej.
Historia zegarmistrzostwa zna wiele przykładów zegarków, których konstrukcja i design zdecydowanie wyprzedzały swoje czasy i odbiegały od klasycznych wzorców.
Kiedy słyszę hasło "futurystyczny zegarek", zawsze przychodzi mi na myśl francuski producent LIP i zegarki zaprojektowane przez Rogera Tallona w latach 70. XX wieku. Ikoniczna seria MACH 2000, z zegarkami o asymetrycznej kopercie w kształcie podkowy i charakterystycznymi, kolorowymi, ponadprzeciętnie wielkimi przyciskami, była na tamte czasy naprawdę powiewem świeżości. Taki kształt zegarka robił wrażenie na współczesnych. Każdy, kto chciał być postrzegany za nowoczesnego i awangardowego, nosił we Francji zegarek LIP MACH 2000.
Współcześnie kształt tego zegarka z pewnością nie zrobiłby już na nas tak dużego wrażenia, bo jesteśmy przyzwyczajeni do różnych ekstrawagancji i tego, że zegarki mogą wyglądać dziwnie, a wiele z nich mocno łamie zegarmistrzowską konwencję. Jednym z takich nowatorskich zegarków zaprezentowała niedawno nowa niemiecka marka Äonic Watch.
Äonic Watch: od mody do zegarków krótka droga
Äonic Watch to prawdziwy "świeżak" na rynku zegarmistrzowskim. Na razie w swojej ofercie ma jeden model zegarka. Ten, o którym zaraz napiszę słów kilka.
Założycielem Äonic Watch jest berliński przedsiębiorca Jörg Wichmann, który przez ostatnie 20 lat był związany ze światem mody i organizacją targów. Do jego osiągnięć należy między innymi stworzenie w 2003 roku platformy prezentacyjnej i marketingowej dla berlińskiego designu i organizacja międzynarodowych targów Panorama Berlin w 2011 roku.
Skąd pomysł na zegarkowy biznes u faceta od mody? Przyszedł COVID. Gdy pandemia spowodowała całkowity zastój w branży targowej, Wichmann, wrócił do pasji z młodzieńczych lat — zegarków na rękę.
Wichmann wiedział, że osiągnięcie sukcesu w bardzo wymagającej i konkurencyjnej branży zegarkowej nie będzie łatwe. Zwłaszcza że niemiecki rynek zegarkowy radzi sobie doskonale, a grono większych i mniejszych producentów sukcesywnie się rozrasta, o czym pisaliśmy przy okazji relacji z targów w Düsseldorfie.
Zaistnienie na rynku możliwe jest to tylko wtedy, gdy projekt zegarka będzie na tyle unikalny i wyjątkowy, aby mógł zostać dostrzeżony i zainteresował potencjalnych klientów. Aby to osiągnąć, Wichmann musiał podejść do projektowania i kwestii odmierzania czas z zupełnie innej perspektywy.
Nowy zegarek mechaniczny, jego zdaniem, miał się nie tylko wyróżniać mechaniczną doskonałością i designem, ale również być funkcjonalny i użyteczny. Jak to zrobić, ciskając jednocześnie w kąt klasyczną wizję trójwskazówkowego zegarka? Po burzy mózgów i wielu odrzuconych koncepcjach, w końcu pojawił się pomysł na czasomierz, w którym czas pokazywany jest na tarczy z wyeksponowaną pozycją minut.
Wichmann na tym etapie rozwoju nie dysponował jeszcze technologią, która umożliwiłaby realizację tego zadania. Udał się więc po pomoc do osób, które miały więcej doświadczenia w tego typu projektach i tworzeniu autorskich mechanizmów. Takiego partnera znalazł w manufakturze zegarków Damasko w Barbing koło Ratyzbony. Zespół Damasko z wieloletnim know-how i parkiem maszynowym, wsparł firmę Aonic Watch w projektowaniu samego mechanizmu i dostosowanej do niego koperty.
UFO czy wyciskarka do cytrusów?
Premierowy zegarek firmy z Berlina wyróżnia się pod względem designu, a jego wygląd zdecydowanie odbiega od tego, co zazwyczaj widujemy na witrynach zegarkowych salonów. Całość z kopertą i przykrywającym tarczę szkłem przypomina ścięty stożek o lekko zaokrąglonych krawędziach. W efekcie czasomierz jednym kojarzy się z kosmicznym dyskiem UFO, innym przypomina odwróconą ręczną wyciskarkę do cytrusów. Na kopercie znajdują się 12 żłobień, które odpowiadają podziałkom godzinowym. Trzymając się analogii do wyciskarki — znajdują się w miejscach, gdzie płynie sok z owoców.
Kształt koperty Äonic Automat jest intrygujący, ale znacznie ciekawiej robi się na tarczy zegarka, a raczej w miejscu, gdzie zazwyczaj jest umiejscowiona. Tarcza zegarka nie jest widoczna, ale przykryta ciemnym, ruchomym dyskiem, na którym znajdują się dwie rzeczy: wycięcie, przez które eksponowane są wskazania minut oraz namalowana na nim wskazówka w kolorze pomarańczowym, pokryta powłoką SuperLuminova, która wskazuje aktualną godzinę. Właściwa tarcza umieszczona jest pod dyskiem. Naniesione nie niej są oznaczenia upływających minut.
Jak sprawdza się czas na zegarku Äonic Automat?
Zastanawiacie się pewnie teraz jak sprawdza się czas na takim zegarku? Otóż odczytywanie godziny jest banalnie proste. Pomarańczowa wskazówka, namalowana na dysku, wskazuje konkretną godzinę, a konkretny minutnik odczytujemy już na drugim końcu wskazówki, kierując nasz wzrok do dysku z wyświetlanymi cyframi. Ciekawe jest również to, że indeksy godzinowe znajdujące się na kopercie, zaczynają nabierać pomarańczowej barwy już 15 minut przed pełną godziną. Jednocześnie, w miarę upływu czasu, stopniowo tracą swój pomarańczowy kolor.
Mechanizm i inne parametry
Pomimo nietypowej formy udało się zapanować nad grubością koperty, która nie przekracza 13 mm (a dokładnie wynosi 12,95 mm). To, w połączeniu ze średnicą koperty 41 mm, daje nam zegarek, który prezentuje się nieźle na praktycznie każdym nadgarstku. Koperta o nietypowym kształcie została wyprodukowana w całości ze stali hartowanej o twardości ponad 1000 Vickersów przez Damasko.
Charakterystyczne szkło szafirowe w kształcie muszli ma grubość 1,2 mm. Zarówno szkło, jak i koperta są idealnie zespolone, co nie tylko jest znakiem najwyższej jakości wykonania, ale nadaje zegarkowi harmonijną formę.
Kluczowym elementem zegarka jest oczywiście mechanizmu A26-1W, wykonany przez Damasko na bazie ETA 2824. Ten podstawowy kaliber zmodyfikowano przez dołożenie autorskich elementów. Płyta, mostki czy zębatki zostały wyprodukowane przez Damasko. Innowacją jest 14-częściowa konstrukcja dysków tzw. Aeonic Disc-Play system (zgłoszony do opatentowania), która stanowi o istocie tego zegarka. Do wykonania konstrukcji dysków zastosowano po części PEEK (polieteroeteroketon) – innowacyjne tworzywo wysokotemperaturowe, lżejsze od aluminium, zapewniające niezbędną wytrzymałość i redukujące nieco wagę rozbudowanej konstrukcji. Warto dodać, że tego typu materiał stosowany jest między innymi w kosmonautyce i lotnictwie.
W mechanizmie znajduje się też dwukierunkowy system nakręcania i rotor z dwoma łożyskami kulkowymi z ceramiki. W konstrukcji zastosowane też elementy pochodzące od innych producentów zewnętrznych jak wychwyt oscylatora od Nivarox-FAR, ze sprężyną balansową Nivarox.
Innowacyjny system zmiany pasków i klamerka Z
Na uwagę zasługuje też sprzączka i mocowanie zegarka. Forma sprzączki, wykonanej przez niemieckiego producenta Craiss Metallwaren, przyciąga wzrok swoim charakterystycznym kształtem w formie litery Z. Jak przyznaje twórca, taka forma sprzączki zapewnia większą ochronę paska przed zużyciem. Może to wyglądać na skomplikowane, ale użytkownicy w miarę szybko nauczą się obsługi tego nietypowego paska.
Kolejne zaskoczenie to mocowanie skórzanego paska. Pasek nie jest zespolony z kopertą przez teleskopy, ale przytwierdzony do stałych uszu koperty za pomocą...rzepów. Za wykonanie tego typu pasku odpowiedzialna jest niemiecka firma rodzinna Fluco, projektująca i wykonująca od lat ręcznie paski skórzane najwyższej jakości. Wykorzystane w premierowym zegarku paski są wykonane z naturalnie skurczonej lub gładkiej skóry cielęcej pochodzącej z Niemiec.
Jak przyznaje producent, paski te są stworzone, aby wytrzymać ponad 1000 cyklów otwierania i zamykania na rzepy. Bezproblemowy system wymiany paska pozwala na liczne modyfikacje i zmiany. Możemy szybko i sprawnie ozdobić nasz zegarek paskiem w innym kolorze. Producent oferuje bowiem kilka wersji pasków do wyboru.
Äonic Automat - cena, dostępność
Zegarek z pierwszej edycji („First Edition”) dostępny jest w limitowanej serii 100 sztuk.
Za taki futurystyczny model niemieckiej marki musimy zapłacić 4.450,00 €. W zestawie, oprócz egzemplarza zegarka, otrzymujemy również eleganckie etui podróżne i dwa rodzaje pasków: gładki czarny i pomarańczowy.
Zegarek możemy kupić na: aonic.com